Dzisiejszy wpis powstał przy okazji akcji "W 80 blogów dookoła świata"; tym razem uczestnicy napisali słów kilka o kuchniach danych krajów.
Ponieważ kuchnia chińska to temat baaaaaardzo, nomen omen, obfity, zawężyłam sobie trochę temat. Dziś niech będzie o yunnańskich ciekawostkach kulinarnych, daniach, które są yunnańskim sztandarem i wizytówką i których każdy turysta powinien spróbować. O niektórych już pisałam, ale niektóre pojawią się dziś na blogu po raz pierwszy, a ja kiedyś uzupełnię blog o dokładniejsze przepisy.
1) Kleisty fioletowy
ryż w ananasie
Jest to specjalność mniejszości Dai, czyli chińskich Tajów, mieszkających na południu Yunnanu. W wydrążony ananas wkłada się ugotowany al dente ryż kleisty z dodatkami typu rodzynki czy owoce i dalej gotuje, aż ryż będzie całkiem miękki i będzie smakował owocami. Jest to genialny dodatek do mięsa czy warzyw i wspaniały deser jednocześnie.
2)
Erkuaje
Ciasto ryżowe, które powstaje z ugotowanego wcześniej ryżu. Z takiego ciasta można robić placuszki, makaron, "łazanki", które mogą być gotowane, smażone, pieczone, podawane na słodko, słono, pikantnie... Jest to tutejszy zastępnik ryżu, bardzo popularny w całym regionie.
3) Kluski przechodzące przez most
Tutejsza wersja rosołu z masą dodatków, które się po prostu wrzuca do wrzącej zupy, zdjętej już z ognia i zajada wraz z ugotowanym wcześniej ryżowym makaronem - ryżowymi nitkami zwanymi misienami. Wielkość miski jest zaskakująca; jedna porcja powinna wystarczyć do nakarmienia kilkuosobowej rodziny ;) W dodatku powstanie dania wiąże się z
piękną legendą.
4)
Misieny
Ten właśnie makaron, który może pojawić się w kluskach przechodzących przez most, jest jednym z ukochanych dań kunmińczyków i w ogóle Yunnańczyków. Robiony jest z ryżu; może być smażony albo ugotowany. Jest to ulubione danie śniadaniowe miejscowych.
5)
Orlica pospolita
Tak, ta sama paproć, z którą Polacy walczą jak z chwastem, w Yunnanie jest przysmakiem, sprzedawanym na targu. Dotyczy to zresztą dużo większej ilości "chwastów" będących pełnowartościowym jedzeniem. Yunnan w ogóle słynie z "dzikiego jedzenia" - czyli flory i fauny upolowanej w tutejszych bogatych lasach. Wracając do orlicy: może być spożywana smażona albo w sałatce po uprzednim zblanszowaniu.
6)
Kartofle babci
Danie wprawdzie mało oryginalne, ale zaskakujące. W niewielu regionach Chin z tak wielkim upodobaniem jada się ziemniaki. Nie są przy tym traktowane jak wypełniacz, a tylko jak jedno z warzyw. Kartofle babci to po prostu... purree, czyli kartofle rozciapane tak, żeby nawet bezzębna babcia mogła sobie z nimi poradzić. Od polskich kartofli są znacznie obficiej doprawione - można do nich dodawać inne warzywa i bardzo dużo przypraw z chilli na czele.
7) Kurczak z
garnka parowego
Gdybyśmy użyli zwykłego garnka, byłby to po prostu rosół. Jednak kurczak ugotowany z przyprawami w garnku parowym smakuje inaczej niż kurczak z rosołu. W ogóle garnek parowy, gliniany, nieglazurowany, to jeden z najlepszych pomysłów świata :) Ten kurczak to duma Yunnańczyków.
8) Bajskie sery "
mleczne ciastko" i "
mleczny wachlarz"
Chińczycy nie jadają serów. Nie lubią i już. W ogóle nie istnieje u nich serowarska tradycja. Z jednym wyjątkiem - yunnański lud Bai wytwarza kozie sery, zwykły i podpuszczkowy. Smakują inaczej niż sery nam znane - przede wszystkim W OGÓLE nie są słone. Przyrządza się je na wiele różnych sposobów - Chińczycy nie jadają ich na surowo.
9) Szynka z Xuanwei
...czyli yunnańska wersja szynki parmeńskiej. Mocno słona, surowa, suszona wiatrem i ostrym yunnańskim słońcem. Pewnie jest pyszna na surowo, ale ponieważ w Chinach standardy higieniczne odbiegają od wszelkich, spożywa się ją po obróbce termicznej. Jedna z najsmaczniejszych wędlin świata. Najczęściej używa się jej w maleńkich ilościach jako zamiennik soli/vegety w przyrządzaniu potraw warzywnych - vide na zdjęciu u góry smażona z czosnkiem.
10) Pieczona kaczka z Yiliang
Chrupiąca skórka, pachnąca miodem i sośniną, mięso wilgotne i mięciuchne, ta kaczka jest BOSKA. Tylko... nie jest kaczką, a
tadorną. Oczywiście, zdarzają się i podrabiane okazy robione ze zwykłych kaczek, ale tradycyjne są właśnie pieczone tadorny.
11) Robaki bambusowe
Nie tylko zresztą one. Jada się w Yunnanie wiele insektów: larwy szerszeni, koniki polne i szarańcze, ważki itd. Jest to
jedno z 18 dziwactw Yunnanu.
12) Ganba
...czyli tradycyjna suszona wołowina, pyszna po usmażeniu w głębokim tłuszczu. O ganbie więcej
tutaj.
Oczywiście, jest jeszcze wiele potraw typowych dla regionu i przewspaniałych w smaku; trzeba jednak było jakoś się ograniczyć, bo życia by mi nie starczyło na opisanie wszystkich. Na razie więc tylko ten tuzin; i tak wystarczył, żeby mi zaczęło burczeć w brzuchu...
W projekcie można poczytać również o kuchni innych krajów:
Francja: Francais-mon-amour -
Moje osobiste top 5 kuchni francuskiej, Love For France -
Boeuf bourgignon, Francuskie (i inne) notatki Niki -
Kuchnia francuska - moja osobista lista "pięciu przebojów"
Hiszpania: Hiszpański na luzie -
Czosnek w kuchni hiszpańskiej
Holandia: Język holenderski -
pół żartem, pół serio: Holenderska kuchnia
Niemcy: Blog o języku niemieckim -
Dziwne niemieckie dania., Willkommen in Polschland -
Kuchnia niemiecka a sprawa polska, Niemiecka Sofa -
Kuchnia w Niemczech - przepis na Currywurst
Norwegia: Morskie opowieści (
kulinarne)
Rosja: Rosyjskie Śniadanie
bliny, kawior, Łomonosow
Szwajcaria: Szwajcaria moimi oczami -
Tradycyjne potrawy w poszczególnych kantonach Szwajcarii., Szwajcarskie Blabliblu -
Co można zrobić z sera?
Szwecja: Szwecjoblog -
Szwedzka kuchnia? Szwedzkie kuchnie!
Wielka Brytania: English-at-Tea -
Kuchnia Anglii moim okiem, English My Way -
Im dziwniej, tym lepiej
Włochy:
Wloskielove, Primo Cappuccino -
Jak skutecznie obrzydzić sobie Włochy?
Wietnam: Wietnam.info -
Kuchnia wietnamska
Jeśli piszecie o językach obcych bądź obcych kulturach i chcielibyście się do grupy dołączyć, wysyłajcie zgłoszenia na adres: blogi.jezykowe1@gmail.com