Bardzo spodobał mi się sposób, w jaki zaprojektowano wybrzeże Erhai:
Klomby wewnątrz jeziora, z drzewami posadzonymi w środku, dają różny efekt podczas przypływu i odpływu (tutaj wersja okołoburzowa z drzewami wystającymi z wody); dla mnie drzewa "wyrastające" z wody są zupełnie absolutnie magiczne :)
Nie mniej magiczna była dla mnie... krowa, która brodziła po wymiona w wodzie, by skubnąć trawy, rosnącej obficie na błotnisto-bagiennym brzegu:
Zajrzałam tu pierwszy raz i będę zaglądać częściej :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie niesamowite te drzewa!
Pozdrawiam ;)
Niesamowite te drzewa:)
OdpowiedzUsuń