2020-01-10

Wystawa obrazów olejnych "Czarujące Jezioro Dian"

Macie jeszcze trzy dni, by wybrać się na wystawę do Muzeum Kunmińskiego. Choć chińskie malarstwo olejne nie może równać się z europejskim, chętnie przyjrzałam się, jak Chińczycy podeszli do tematu. W zalewie prawie identycznych krajobrazów czy łódek trafiło się kilka prac, które bardzo mi się spodobały. Co ciekawe, zupełnie inne obrazy chwyciły za serce ZB, Tajfuniątko i mnie. Wystawa okazała się więc cudownym pretekstem do rozmów o sposobie postrzegania świata, estetyce i samym Jeziorze.
nietypowy obraz - przedstawia życie w jednej z wioseczek nad Jeziorem, a nie samo Dianchi.
Świetnie pokazana Smocza Brama
Zachwyciła mnie kolorystyka i pomysł.
Ten obraz nam się spodobał... bo ktoś dobrze uchwycił piękno yunnańskich chmur.
Ja nie wpadłabym na to, żeby na wystawę o Jeziorze Dian namalować mewi zadek :D
Jezioro Dian to również droga szybkiego ruchu, która je okala. I deszcz, i mgła.
Ten zbiór widoczków najbardziej spodobał się ZB. Misterne wykonanie, dbałość o szczegóły i dobrze zachowany klimat.
Chwilę mi zajęło, zanim dostrzegłam czaplę.
Ten ostatni obraz to ulubiona praca Tajfuniątka. Gdy zapytałam, co jej się najbardziej w tym widoczku podoba, odpowiedziała: to przecież Bamagimi!
Pochwała najwyższa z możliwych.

9 komentarzy:

  1. Niektóre bardzo ciekawe. Jak inna jest kolorystyka na obrazach w porównaniu do europejskich i nie jest to jedynie wynik różnych klimatów.
    Chciałbym zapytać autora 'tyłka mewy' dlaczego obciął jej skrzydła ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może żeby pokazać, że mewa nie mieści się w kadrze? :) Tak, te obrazy pokazują zupełnie inne oblicze malarstwa sztalugowego.

      Usuń
  2. I jeszcze jedno: na głównej jest wpis 'Gokart' ale treści brak :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo wpis jeszcze nieskończony. Ukaże się za jakiś czas.

      Usuń
  3. Jak to zwykle bywa na tego typu wystawach niektóre bardzo dobre.
    Mnie się bardzo podoba garbus we mgle i czapla.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawe obrazy, kilka mogłabym sobie nawet powiesić.
    Jakiś czas temu u siebie na blogu pisałam o pewnym malarzu tajwańskim. Zapraszam :-)

    OdpowiedzUsuń

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.