Mengzi kulinarnie

Kiedy już wybierzecie się do Mengzi, zadbajcie o żołądki. Oczywiście, najsłynniejsza potrawa stąd pochodząca to Kluski Przechodzące Przez Most. Mieszkańcy utrzymują, że to właśnie przez most i groblę Południowego Jeziora bieżała żonka przynosząca prowiant uczonemu mężowi... I choć kluski te jadam w Kunmingu dość często, i to w najrozmaitszych odmianach, muszę przyznać, że na najlepsze, najładniej podane, najbogatsze i w ogóle naj misieny przechodzące przez most trafiliśmy właśnie w hotelu Guanfang w Mengzi, na brzegu Południowego Jeziora.

Oprócz tego, chcąc spróbować innych lokalnych przysmaków, poszliśmy do ponoć najlepszej restauracji Hani w całym Mengzi - 哈尼人家.

Po pierwsze: jest ogromna! Mają takie zaplecze, że można tam spokojnie zorganizować weselicho, a nie tylko zwykłą kolację. Oprócz regularnych pokojów w małych drewnianych i bambusowych domkach, są dostępne również stanowiska do grillowania, na zewnątrz. Sami uprawiają część warzyw, sami hodują drób. Nie tylko kury i kaczki, ale też bażanty i inne ptactwo jadane przez Hani.

Byliśmy olśnieni zarówno smakiem, jak i wielkością porcji. Serdecznie polecam. 

ryżanka czyli kaszanka z ryżem zamiast kaszy - świetna, smażona, podana z płatkami chilli

wieprzowina smażona z chilli i czosnkiem bulwiastym. Nie tylko samo mięso, ale i podroby - wątróbka i nerki.

Dla Tajfuniątka kłącza lotosu i groszek cukrowy

pyszne placuszki, pieczone nad paleniskiem.

I jeszcze podgląd naszej misienowej miejscówki:

patrzcie, jaka obfitość składników!

lądują w miseczce...

patrzcie na rozmiar miseczki - i chochelki do picia zupy :)

ależ to było pyszne!

Na drogę zabraliśmy kasztany, tym razem nie pieczone, a gotowane na parze, trochę owoców i pyszną yunnańską wodę prosto z Góry Nefrytowego Smoka 玉龙雪山.

na pierwszym planie lokalna duma: nieśpliki.

Druga duma: najsłodsze granaty Yunnanu.