Koleżanka nazachwycać się nie mogła firmą Trzysprit. Że lepsza nawet od Gapa. Serio? Nie znam. O uszy mi się nie obiło. Jak to nie?! Pyta ona, z oburzeniem w głosie zresztą. Jak możesz nie znać Trzyspritu? O, popatrz, tu jest:
No tak. Nie jestem Chinką, więc do głowy by mi nie wpadło przeczytać stylizowane E jak chińskie 三 czyli trzy...
Mi też jakoś z niczym innym niż "E" nie skojarzyło ;)
OdpowiedzUsuńaaa już rozumiem zamysł firmy - taki Free Spirit miał być :) (i tylko jedna Chinka przeczytała poprawnie )
OdpowiedzUsuń