Nieustannym źródłem zachwytu są dla mnie nazwy sklepów. O, choćby tego:
Chińska nazwa to Warsztat Lebiodowego Ryżu, cokolwiek to znaczy. Tylko dlaczego została przetłumaczona na angielskie Like me?
A, nie, przepraszam. To nie chińska nazwa została przetłumaczona na angielski; to angielskie like me zostało "przetłumaczone" fonetycznie na chiński, dlatego warsztat zowie się lai mi :)
chyba, że to taka prośba do klientów: like me
OdpowiedzUsuńno pewnie, że prośba, ale niespecjalnie przełożona na chiński...
Usuń