Skierowana do uczniów. Żeby jadąc rowerem do szkoły, nie zabierali pasażerówW Chinach nie wolno sadzać na bagażnik osób powyżej 12 roku życia, a osoby poniżej 16 roku życia w ogóle nie mogą zabierać pasażerów. Prawo do rzeczywistości ma się tak:
W wielu miejscach w Chinach nie można teraz kupić nowego roweru z bagażnikiem innym niż fotelik dziecięcy. Jednak potrzeba matką wynalazku - i rowery rozbudowuje się o podpórki na stopy; można stać zupełnie swobodnie, trzymając kierowcę za ramiona.
Od czasu do czasu policja urządza wielkie akcje łapania osób nielegalnie przewożonych na bagażnikach. Przez dwa dni ludzie się pilnują, a potem życie wraca do normy. Całe szczęście myśmy nie zostali nigdy złapani ;)
Na Tajwanie licealiści/gimnazjaliści też tak jeżdżą. Wymaga to sporej ekwilibrsytyki i olbrzymiego zaufania do kierowcy. Próbowałam, ale się szybko poddałam, dręczona wizją mojej szanownej czaszki rozłupanej o asfalt, spadającej przy ostrzejszym zakręcie z zawrotnej wysokości powyżej 2m.
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia czy to legalne...
Dla mnie kosmosem były transportowe wyczyny skuterowców, wiozących np pasażera i lodówkę, trójkę dzieci i żonę oraz psa, a nawet drugi skuter przymocowany do siedzenia
:) w naszej części sieci krąży filmik, jak to policjant próbuje zatrzymać skuter, którego kierowca wiezie czworo pasażerów. Policjant oczywiście chce im wlepić mandat, ale kierowca machanie policjanta odbiera jak błaganie o podwózkę i krzyczy: nie zmieścisz się, nie mogę Cię zabrać! :) Oczywiście trąci fejkiem, ale dobrze obrazuje rzeczywistość :D
OdpowiedzUsuń