2018-11-06

miłorzęby

Pani Jesień przybywa do Kunmingu bardzo powoli; lezie noga za nogą, dobrze wiedząc, że kiedy tylko się tu umości, wpadnie na parę dni Pani Zima, siejąc spustoszenie, a tuż potem nakaz eksmisji przyniesie Panna Wiosenka. Nie spiesz się, Jesieni! Powoli złoć nam miłorzęby i rumień klony. Będziemy powoli podążać Twoim śladem, zakładając coraz cieplejsze piżamy.
Ciekawe, kiedy nad Jezioro Dian wrócą mewy...

2 komentarze:

  1. U nas w Arboretum Kórnickim miłorzęby już straciły liście. Złocą się teraz na trawnikach....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas część już na ścieżkach, a część jeszcze zielona pyszni się u góry. Pięknie!

      Usuń

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.