2015-03-16

Dobre wieści :)

Pamiętacie, jak pisałam o Qiu He, największym zbóju w Yunnanie?
Został złapany! To znaczy: "śledztwo trwa". W praktyce jednak jeśli w ogóle go zatrzymano, to znaczy, że już mają dowody.
Hurra!
Tak, wiem, na miejscu jednej głowy wyrośnie tej hydrze następnych dziewięć. Ale - nawet o jednego złego człowieka mniej na świecie to już rzecz wspaniała.

2 komentarze:

  1. Informuj nas na bierzaco o tej sprawie. Ciekawa jestem co z nim bedzie. Niestety zyjac we Wloszech nauczylam sie, ze aresztowanie polityka nic nie znaczy bo zostanie on szybko wypuszczony i uniewinniony :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Chinach jeśli komuś w ogóle są stawiane zarzuty, to zazwyczaj już są dowody. Mam nadzieję, że już nigdy nie będę musiała oglądać jego wstrętnej mordy...

      Usuń

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.