2009-02-10

麥芽糖 cukier słodowy

To bylo cos, co mnie uzaleznilo od pierwszego sprobowania.
konsystencja i kolor smaru samochodowego, da sie zajadac paleczkami. Technika nabierania: wsadzasz paleczki do miski, nabierasz, a potem tak dlugo okrecasz, az przestanie kapac :) I do dzioba! Och, jakiez to pyszne... Nie takie slodkie jak miod, ale wystarczajaco slodkie, zeby po jednej miseczce zatykalo lakomczucha na pare godzin ;)
A jednoczesnie idiotycznie proste do zrobienia - tutaj, gdzie uprawiaja trzcine cukrowa.
Smiali sie ze mnie, bo pytana, na co mialabym ochote, niezmiennie odpowiadalam, ze wlasnie to :) W zwiazku z czym dostalam sloik jako walowe ;) A jaka rewelacja, jak to na chlebie rozsmarowac!...

4 komentarze:

  1. E tam smar, meksykańska cajeta -http://coroimports.com/site/products.asp?prod_id=37
    Produkt, który jest moim uzależnieniem ;)
    A jedno i drugie to wygląd niemal karmelu, takiego jak do pierników się gotuje.
    Mmmmm! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. pamietam ten smak, cukierkami mnie nakarmilas :)
    Ja wole cukier slodowy :D Ale to Twoje tez fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy11/2/09 18:36

    Świnie... podzielcie się, co? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. od pol roku Cie zapraszam do Chin, jak Ci sie nie chce tylka ruszyc, to sama sobie jestes winna. Nie marudz :P

    OdpowiedzUsuń

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.