2009-02-08

天下無賊 Świat bez złodziei

Film z 2004. Kupiłam go dla mojego pięknego Andy'ego Lau, ale także dlatego, że przepadam za filmami Feng Xiaoganga, no i uwielbiam Ge You.
Od czego by tu zacząć? Zachwyciły mnie sceny walk między złodziejami. Urzekła mnie modlitwa kobiety przy nadziei w świątyni buddyjskiej na końcu świata. Nie wierzę w przemianę duchową bandyty, ale... Jakoś w trakcie tego filmu wierzyłam. Było romantycznie, było zabawnie, była akcja, a ja płakałam na końcu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.