2015-07-20

tęcza

Kolacja, spacer, burza. Słońce. Tęcza.
To ten moment, kiedy szczęście aż mnie dławi, choć sama nie wiem, dlaczego. Tęcza ukazuje inny świat. Zawsze wyobrażam sobie ten "świat zza tęczy"; myślę o słońcu, kolorach, o zaślubinach słońca z deszczem. A potem wracam myślami do "mojego" świata i... jest taki sam. Kolorowy, słoneczny, szczęśliwy.
Czego i Wam życzę.

2 komentarze:

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.