2013-03-27

zimne kluchy ryżowe z Yuxi 玉溪涼米線

Yunnan to prowincja kluch, ryżowych i "naszych". Każda mieścina, ba, każda wiocha specjalizuje się w jakichś. Kluski przechodzące przez most, jedwab przynęty na parze - gdzie się człowiek nie ruszy, tam kluchy różnej maści.
Yuxi specjalizuje się w kluskach ryżowych podawanych na zimno. Nawet w zimie. Nawet gdy się przy stoliku siedzi w puchowych kurtkach. Pewnie wychodzą z założenia, że odpowiednio duża łycha chilli wystarczająco rozgrzeje...
Do ugotowanych kluch dodaje się sos: pasta sezamowa, olej sezamowy, cedrela chińska, czosnek, czosnek bulwiasty, olej chilli, mięso mielone i zielenina to główne składniki wzbogacane różnymi dodatkami w różnych knajpach.
Wbrew moim oczekiwaniom było to pyszne :) Chyba powinnam zimne makarony częściej wprowadzać do mojej kuchni...
Danie jest też dostępne w wersji ze zwykłym makaronem.


Ta "zupa" o smaku mięsno-sezamowym zasługuje na chwilę uwagi. Gdybym umiała taką zrobić, żywiłabym się nią codziennie - może tylko nie dodawałabym tak nieprawdopodobnych ilości chilli...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.