Przywiozłam sobie z Polski soczewicę i teraz szaleję. Ostatnio ugotowałam spaghetti z sosem pomidorowo-soczewicowym, a dziś na obiad jest dal bhat, cokolwiek przeze mnie zmieniony.
Składniki:
- ryż
- zielona soczewica - pół szklanki
- pomidory - pół kg
- solidna cebula
- dwa ząbki czosnku
- kawalątek imbiru
- mleko kokosowe - ilość zależy od tego, jak bardzo łagodną zupę chcemy otrzymać. Ja dodaję szklankę.
- kurkuma
- sól
- pieprz
Wykonanie:
- Ugotować ryż.
- Ugotować soczewicę: wrzucić ją na gorącą wodę i gotować około 20-25 minut - do zmięknięcia. Pamiętajcie, żeby nie dodawać soli. Ja proporcje odmierzam "na oko", dając dużo wody, żeby potem była z tego zupa.
- W międzyczasie obsmażyć posiekaną cebulę z czosnkiem, dodać przyprawy.
- Do cebuli dodać posiekane pomidory bez skóry i dusić razem na niewielkim ogniu, aż zrobi się gęsty sos.
- Dolać sos do ugotowanej soczewicy i solidnie wymieszać.
- Dodać mleko kokosowe, zagotować i podawać z ryżem. Tradycyjnie podaje się tak, że ryż jest osobno i zupa osobno, ale ja często podaję to jak 蓋飯 gàifàn czyli dosłownie "ryż z przykrywką". Zazwyczaj do tego podane są sezonowe warzywa. U mnie często jest to jakaś zblanszowana lub surowa zielenina; tym razem - ugotowane na parze bataty oraz surowe ogórki.
A co się stało z tą dodaną wodą? Bo mimo starań nie udało mi się dostrzec na zdjęciach zupy ;)
OdpowiedzUsuńwypiłam. Rodzina zażyczyła sobie gęściora samego...
Usuń