2014-08-21

reklama społeczna

Za mazanie po budynkach grozi kara. Zabronione są tak samo graffiti, jak i reklamy typu "używane samochody/przeprowadzki/wynajem mieszkań" plus numer telefonu. Na wszelkich ścianach dozwolone są tylko wielkoznakowe zachęty, zakazy i nakazy zgodne z polityką państwa. Szanujmy zieleń, dziewczynki są takie same dobre jak chłopcy, dobrze pracuj i wracaj do domu w spokoju. Wbrew pozorom wcale nie zniknęły z przestrzeni miejskiej. Bywają zastąpione posterami i banerami, ale nadal jest ich sporo.
Szkoda. W sumie jestem ciekawa, do jakich typograficznych wielkich odkryć mogłyby doprowadzić grafficiarskie eksperymenty z chińskimi znakami...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.