2021-02-16

正月初五 Piąty dzień Nowego Roku

Piąty dzień Nowego Roku to na południu dzień witania Boga Pieniędzy, który jest jednocześnie Bogiem Pięciu Dróg - północnej, południowej, wschodniej i zachodniej, a także prowadzącej do środka. Dlaczego ma się nimi opiekować akurat Bóg Pieniędzy? Żeby każda droga, w którą się udamy, mogła nam przynieść bogactwo. Nazywa się go zresztą rozmaicie, m.in. Bogiem Dróg 路神 lub Bogiem Podróży 行神. W innych tradycjach tego dnia witało się również oficjalnie pięć bóstw domowych: Boga Drzwi Pojedynczych, Bóstwa Drzwi, Boga Ziemi, Boga Kuchni i Boga Podróży. Albo innych, bo wiecie już, że różnymi domostwami opiekowali się różni bogowie. Wiecie - piąty dzień, pięć dróg, pięć bóstw...
Boga Pieniędzy wita się ofiarowując mu głowę kozy/owcy, a także karpia - pierwsze odpowiada za dobrą wróżbę 吉祥 (widzicie kozę 羊), a drugie - oczywiście naddatek sugerujący bogactwo. Od należytego powitania Boga Bogactwa zależało tak dużo, że nie można było z nim zwlekać, dlatego zgodnie z tradycją należało się za to zabrać z wybiciem północy  - otworzyć drzwi i okna, zapalić trociczki, puścić sztuczne ognie i inne fajerwerki, by pokazać Bogu Pieniędzy, że tak, już nań czekamy! Powitawszy, do rana należało pić "wódeczkę na drogę". Przecież nie zostawimy szanownego gościa samego, a tu zimnawo troszku...

Piąty dzień był również tradycyjnie momentem, gdy małe sklepiki czy warsztaty otwierały znów drzwi (开市). To również jest związane z Bogiem Pieniędzy - bo przecież podobno właśnie tego dnia były jego urodziny. A kiedy lepiej się zacząć bogacić niż w urodziny Boga Pieniędzy?

Tego dnia znów nie odwiedzano krewnych i znajomych, bo wierzono święcie, że przyniosłoby to pecha. Kobietom nie wolno było również szyć, cerować, dziergać i tak dalej.

To był ostatni dzień noworocznych zakazów. Gdy minęła straszna piątka, można było znów zamiatać, wychodzić, odwiedzać, szyć i tak dalej - nie niosło to już za sobą ryzyka zepsucia całego roku.

2 komentarze:

  1. To już wiadomo, co zrobić z głową karpia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karpia można w całości :) Ale są też osobno sprzedawane głowy - nie tylko w celach modlitewnych, oczywiście. Uchodzą za przysmak. A ja za każdym razem tak samo się wzdragam, gdy mój mąż ze smakiem wydłubuje oczka...

      Usuń

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.