Już kiedyś wyprowadzałam z błędu tych, którzy wierzą, że Chińczycy są taaaaaaakim pracowitym narodem. U Chińczyków jak u wszystkich innych: są leniwi, są pracusie, są pozoranci i rzetelni. Najlepszy dowód, że już wieki temu istniały w Chinach przysłowia opisujące tych, którzy szybko tracą zapał.
三天打魚,兩天曬網 [三天打鱼,两天晒网] sāntiāndǎyú, liǎngtiānshàiwǎng - trzy dni łowić ryby, dwa dni suszyć sieci - to bardzo wymowne powiedzonko pochodzi ponoć ze Snu czerwonego pawilonu, czyli jednej z czterech klasycznych powieści chińskich.
Wyrażeniem bliskoznacznym jest Mencjuszowskie
一曝十寒 yīpùshíhán - jeden dzień słońca, dziesięć dni mrozu. Mówi się tak o tych, którzy np. pracują chwilę, by potem odpoczywać dziesięciokrotnie dłużej, ale również o takich, którzy nie potrafią się skupić na niczym dłużej niż pięć minut.
Tutaj poczytacie o słomianym zapale w Japonii.
Bardzo obrazowe te powiedzonka :-)
OdpowiedzUsuńwyjątkowo łatwe do zapamiętania :)
Usuń