klopsy koperkowe 茴香肉圆子

Choć uwielbiam kunmińską zupę koperkową z klopsami tofu, czasem po prostu pragnę mięsa. A Tajfuniątko zawsze, ale to zawsze pragnie koperku. Często więc żenię jedno z drugim i cała rodzina się cieszy.

Składniki:

• 20 dag mięsa mielonego, wołowego lub wieprzowego (my preferujemy wołowe)
• bardzo duży pęk koperku
• jajko
• przyprawy: sos sojowy, pieprz, pieprz syczuański, sól
• płaska łyżka mąki ziemniaczanej

Wykonanie:

1. Kilka ładnych gałązek koperku odłożyć. Resztę drobniusieńko posiekać.
2. Mięso mielone doprawić. Nie trzeba dodawać dużo przypraw, bo koperek nam je przyprawi wystarczająco.
3. Wymieszać mięso z koperkiem. Powinno być bardzo, bardzo zielono.
4. Jeśli mięso jest mało tłuste i nie da się toczyć ładnych klopsów, trzeba wbić jajo, wymieszać i ewentualnie zagęścić mąką ziemniaczaną.
5. Toczyć klopsy wielkości orzecha włoskiego i ustawiać na posypanej mąką desce*.
6. W woku rozgrzać olej. W niezbyt wysokiej temperaturze obsmażać klopsy - tylko do zrumienienia, a po usmażeniu przekładać je do średniej wielkości garnka.
7. Gdy wszystkie klopsy są już w garnku, zalać je wodą tak, by były całkiem zakryte.
8. Zagotować, odszumić, gotować parę minut na małym ogniu.
9. Posiekać pozostawiony koperek w kawałki długości kciuka; dorzucić do gotującej się zupy z klopsikami.
10. Podawać z pikantną maczajką.

wersja knajpiana

*Jeśli nie chcecie marnować czasu i jesteście mistrzami toczenia klopsów, możecie smażyć i na bieżąco kulać klopsy. Ja mam taką technikę, że smażę po sześć klopsów naraz: gdy kończę kulać szósty i go wkładam do woka, pierwszy trzeba już odwrócić, a kiedy ostatni odwrócę, pierwszy można już wyjmować - w ten sposób praca przebiega bardzo sprawnie.