W Chinach nietoperz jest symbolem szczęścia. Wszystkiemu winien język: i nietoperz, i szczęście są fu. Konkretnie: 福 z boskim kluczem 礻 to szczęście, a 蝠 z kluczem-robakiem 虫 to nietoperz. Oczywiście samo 畐 fú to cząstka fonetyczna, aczkolwiek kiedyś słyszałam ludową etymologię: szczęście 福 jest wtedy, gdy bogowie 礻 napełniają nasz węzełek 畐 w ten sposób, że jedne 一 usta 口 dostają plon z całego pola ryżu 田 na własność.
Ponieważ Chińczycy kochają kalambury, chętnie wrzucają nietoperze gdzie się da: na ramy okienne, framugi drzwi, chodniki, ozdoby świątynne, krawędzie i denka miseczek...
Kiedy mowa nie o kalamburach, a o samych zwierzętach, ciekawostką jest to, że nietoperze, tak jak lisice czy pajęczyce, mogą żyć tak długo, aż zmienią się w demony lub... bogów. Ciekawym przykładem takiej przemiany jest jeden z chińskich nieśmiertelnych, Zhang Guolao.
Tutaj poczytacie o niesamowitych nietoperzach z Japonii.
Wspaniała jest ta możliwość budowania kalamburów i skojarzeń, jaką daje chiński.
OdpowiedzUsuńtak! Zachwycająca. Ale bardzo, bardzo utrudniająca życie Obcemu ;)
Usuń