2021-07-24

16. Yunnański Festiwal Teatralny 第十六届云南省新剧

Dziś zakończy się szesnasta edycja Yunnańskiego Festiwalu Teatralnego, który trwał ostatnie dwa tygodnie i przyniósł powiew świeżości - bowiem jest to festiwal, podczas którego pokazywane są przede wszystkim nowe sztuki, biorące udział w konkursie. Było wiele kategorii: musicale, balety, dramaty, lokalne opery, widowiska dla dzieci... W związku z tym występy można było oglądać w wielu miejscach, od Yunnańskiego Teatru Artystycznego 云南艺术剧院 przez Yunnański Teatr Wielki, Kunmiński Teatr 昆明剧院, Teatr Miasta Wiosny 春城剧院, filharmonię, sceny eksperymentalne, aż po nasz Teatr Muzyczny. Większość przedstawień emanowała yunnańską kulturą - spektakle eksplorowały i eksponowały kulturę rozmaitych grup etnicznych Yunnanu, tutejszą historię i zwyczaje. 

Tajfuniątku i mnie udało się obejrzeć dwa spektakle, właśnie dlatego, że były grane w "naszym" teatrze tuż pod domem. Pierwszym z nich była Ashima. Znacie już tę historię i wiecie też, że na jej podstawie nakręcono film. Jako wielka fanka tej ludowej opowieści muszę przyznać, że zachwyciłam się piękną choreografią i tym, jak cudownie opowiedziano tę historię niemal bez słów, tylko z muzyką i kilkoma piosenkami. Tutaj możecie pooglądać zdjęcia. 

Drugie przedstawienie urzekło mnie cokolwiek mniej, za to Tajfuniątku wyjątkowo przypadło do gustu. Konna karawana na Jedwabnym Szlaku 马帮丝路 pokazuje życie dawnych handlarzy, którzy by wymienić bat na skórę musieli wędrować nieprzetartymi szlakami, mierząc się nie tylko z nieubłaganą geografią i siłami przyrody, ale i ze zwykłą ludzką tęsknotą. Tutaj możecie pooglądać zdjęcia. Pięknie pokazano rytm życia karawan, a złowieszcze siły przyrody zilustrowano muzycznie dość nietypowo, bo rockiem z miłymi dla ucha solówkami na gitarze elektrycznej. Mnie trochę raziła muzyczna niespójność, ale Tajfuniątku ona w ogóle nie przeszkadzała. Cóż, kwestia gustu. 

Szkoda, że nie dałyśmy rady zobaczyć więcej. 

Dobrze, że Teatr Muzyczny mamy pod domem i że na te dwa spektakle zdołałyśmy pójść.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.