Dzisiejszy wpis powstał w ramach współpracy z japonia-info.pl czyli pod egidą Unii Azjatyckiej.
Dziś sam środek Miesiąca Duchów czyli siódmego miesiąca księżycowego. Pełnia. Dlatego kto tylko może, zostaje w domu i nosa nie wyściubia. Ewentualnie można się pomodlić i przebłagać głodne duchy. Ja jednak mam dla was inną ucztę duchową - film animowany o magicznej babci (魔法阿媽)!
Rozpieszczony pięciolatek trafia z miasta do babci na wsi. Nie jest z tego powodu szczęśliwy i pokazuje to całym sobą. Wkrótce jednak okaże się, że babcia to nie jest jakaś tam zwykła babcia, a najprawdziwsza szamanka! Początkowo nie potrafią się dogadać; w dodatku mały Fasolek 豆豆 niedobrze sobie poczyna, słuchając złego kociska. Wszystko jednak dobrze się skończy - a my przy okazji dowiadujemy się sporo o lokalnej religii.
Niestety, mogę Wam tylko pokazać zajawkę, ale jeśli traficie gdzieś na pełną wersję - warto!
A tutaj poczytacie o tym, jak bardzo pechowy jest ten dzień w Japonii.
Babcia szamanka brzmi naprawdę nieźle.
OdpowiedzUsuńFilm wygląda ciekawie - szkoda, że napisów nie ma :-( A tak w ogóle, to - bo go sobie poprzewijałam - niektóre motywy podobne do "W Krainie Bogów". Przy czym, o ile dobrze rozumiem, film o babci jest o trzy lata wcześniejszy ;-)
niestety, nie udało mi się znaleźć wersji anglojęzycznej :( Nie znam Krainy Bogów, ale chętnie nadrobię zaległości :)
Usuń