2016-12-15

Góra Yuantong - bonsai

Nigdy nie zrozumiem, dlaczego w chińskich parkach stawia się donice z bonsai. Przecież to jest park. Jest tam ziemia i trawnik. Czemu, do cholery, nie zasadzić tam normalnego, zdrowego drzewa, zamiast wybetonować i postawić donicę z karłowatą, upośledzoną odmianą?!
Przyznać jednak muszę, że doniczki są zaczepiste...

8 komentarzy:

  1. Nie widzę proporcji ale to 'bonsai' jest odrobinkę....wyrośnięte. Jak się mylę - popraw mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. a Chińska ceramika jest zaczepista pod wieków :)))))

    OdpowiedzUsuń
  3. A może to jakaś lobby producentów ceramicznych donic przeforsowało takie rozwiązanie? A tak na poważnie- te bonsai tam stoją cały rok? Bo widziałabym sens, gdyby np. na zimniejszą/zbyt gorącą część roku musiały być dla ochrony gdzieś chowane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kunming jest zwany "Miastem Wiecznej Wiosny". W zimie kwitną azalie i kamelie, a latem temperatura nie przekracza 25 stopni ;)

      Usuń
    2. Hm, no to już tylko ta donicowa mafia zostaje jako wytłumaczenie ;-)

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.