Przyjaciółka chwali się nowym telefonem: jej, mój telefon ma opcję głosowego googlania! i działa...
Ja, posługująca się starą, zdezelowaną Nokią bez bajerów: nie lubię Cię.
P: oj tam. Ty masz męża.
Ja: ale mój mąż nie ma opcji głosowego wyszukiwania. (po namyśle) On w ogóle nie ma opcji wyszukiwania, ma tylko opcję gubienia...
hahaha...standardowe wyposażenie mężowe :)
OdpowiedzUsuń:) Prawda? :)
OdpowiedzUsuń