Składniki:
- pokrojony w drobne plasterki lub paseczki świeży boczek (obecnie często zastępowany chudszym i delikatniejszym udźcem wieprzowym)
- skrobia ziemniaczana
- sos sojowy
- yunnańska kiszona kapusta sarepska
- garsteczka suszonych chilli
Wykonanie:
- Skrobię ziemniaczaną wymieszać z łyżką wody aż do uzyskania mętnej zawiesiny.
- Dodać sos sojowy i wytaplać w tym mięso.
- Rozgrzać tłuszcz; na rozgrzany tłuszcz wrzucić suszone chilli.
- Gdy chilli zapachnie, dorzucić mięso; smażyć do zmiany koloru.
- Dorzucić kiszonkę i smażyć w ruchu na dużym ogniu, aż zapachnie.
Pierwsza część filmu pokazuje, jak przygotować naszą kiszonkę; różni się ona od tradycyjnej kunmińskiej obecnością korzeni czosnku czy marchewki, w każdym regionie, a nawet w każdym domostwie będzie ona jednak jedyna i niepowtarzalna, więc każda inna też będzie wymiatać. Pamiętajcie też, że chociaż tradycyjnie kiszonkę robimy z kapusty sarepskiej, inne też się nadadzą, choć konsystencja, chrupkość czy intensywność smaku może się wówczas cokolwiek zmienić.
Świat jest jednak mały. Wszędzie konserwujemy żywność tak samo, hodujemy te same zwierzęta. Ale potrawy z innych stron świata mają coś w sobie...innego :)
OdpowiedzUsuńO, zdecydowanie :) Dlatego warto zamawiać nawet dania, które pozornie nie kryją żadnej tajemnicy :) Możemy zostać przyjemnie zaskoczeni ;)
Usuń