Po zwiedzeniu
rezydencji klanu Zhu wybraliśmy się w odwiedziny na kolejne stare śmieci - to znaczy dla nas były one faktycznie stare, ale za to dla Tajfuniątka całkiem nowe. Ponieważ o
samym miejscu już pisałam, dziś zaledwie parę fotografii.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpSHczb7RNGCQ4L7w8uNPQQB3AqC7dgeXZgu1tnRTiAsQEMJEqtjk96F19trSqg8vjaAd-UGNYmXPC6Kcw6yZQgXGkx14sM0coSH84bVd0WXFNUgImDsIcZPym0SxH2OtvyPPnYwyxlzClkets68htcJbsuc_JYi0ukF6k00pdmK_MN-slYS_e8wgzyyw/s600/IMG_20230817_163627.jpg) |
Od naszej ostatniej wizyty trochę się zmieniło, m.in. to, że jest sporo porozrzucanych informacji o Konfucjuszu i jego naukach.
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfWLS47W3Hg6JfvdCxUFNsC0goXhkym8rIDwFJACyKSOFHM_V_thYXWi4gTG4LubRwKFDKy_2kz6RNdANbOLlRsVzrI__tZZQ3TsgjJgVB1ROg84bDUltN1qMtoUJkGsKFShsHaEverORJD7BUS-qs4KtqvsKGG_6mkzW3DaiCgfmOD0wZQjZAYXMuqVg/s600/IMG_20230817_164235.jpg) |
Niestety, na dzwonach nie można już grać :(
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiraXTfJB0mPWlCKijN-sV9se9DZL3q7K2RhubKn66ORYOAHcbk8HxBisGRbhyphenhyphenkEcTmc7AmU_UXKo-XNA-FsoSBpBctowmOGZaPOVd7NeVOC_Ogo7HvmYMdB07cGoB9aKIaA0FynhBgksJxY7I3KsV9qQsVbIn368vTt5caMOJYKyBaENVnHnOQTts99Tg/s600/IMG_20230817_164414.jpg) |
Można wynająć przewodników, którzy (niestety tylko po chińsku) potrafią sporo opowiedzieć i o tej konkretnej świątyni, i o samej doktrynie.
|
Sporo się zmieniło. Dużo dobrych zmian, jak przewodnicy i sensowne opisy, ale jedna zmiana ukłuła mnie w samo serce. Taką miałam nadzieję napić się "
górskiej herbaty" właśnie w tym miejscu! Niestety, pięknej herbaciarni już nie ma. Zastąpił ją sklep z pamiątkami...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.