No dobra. Nie znoszę ich tylko wtedy, kiedy zżerają mi balkonowe kwiatki. Kiedy buszują po parku, są słodkie okropicznie :) Zwłaszcza, gdy wtranżalają fistaszki, wyrzucają skorupki i wracają do ludzi po więcej.
Wiewiórka to po chińsku "sosnowa mysz" 松鼠. Również inne stworzenia z nadrodziny myszowych mówi się "jakaś-tam-mysz". Nie tylko myszowych zresztą. Na przykład na kangura mówi się "mysz z torbą" 袋鼠. Również kret jest "kretowatą myszą" 鼴鼠. Mysz objuczona 負鼠 to opos itd.
Uwielbiam chiński, wiecie? :)
Uśmiałem się z różnych 'gatunków' myszy bo wyobraziłem sobie Chińczyków w ZOO i słowa: 'o popatrzcie, mysz z trąbą' :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:) Akurat ze słoniem się udało, ma własną nazwę. Ale faktycznie wyobraźnia i system chińskich skojarzeń mnie czasem rozbrajają :D
UsuńAle słodzinki :)
OdpowiedzUsuńPowinno być "zmutowana mysz" albo "glonowata drzewna mysz" bo te wiewióry coś trącą zielenią... :D Zemsta fryzjera któremu wyżarły orzeszki?
OdpowiedzUsuńsądzę, że raczej kwestia idioten-aparatu ;)
UsuńPo kirgisku wiewiórka to тыйын чычкан - groszowa mysz.
OdpowiedzUsuń