Przyjechali.
Dobrze zrobili. Towarzystwo osób, które pierwszego dnia zakupów zostawiają w księgarni kilkaset złotych, jest zawsze mile widziane. Przy okazji ja też nabyłam książkę, taką konkretnie:
Uwielbiam chińskie znaki! Kocham się o nich uczyć! Jestem krzakofilem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.