Wszyscy wiecie, jak wygląda czosnek. Jeśli lubicie gotować, wiecie też, co jest największą czosnkową zmorą - konieczność obierania każdego ząbka z niejadalnej osłonki. Jako, że uwielbiam czosnek (a mój Pan i Władca po prostu musiał się przystosować albo zginąć) i dodaję go do milionów potraw, przybycie do Yunnanu wydaje mi się jednym z najlepszych pomysłów świata. To właśnie stąd pochodzi i tutaj jest uprawiany gdzie bądź czosnek jednoząbkowy. Czosnek solo, czosnek perłowy - różnie się go nazywa w anglojęzycznym świecie. Jak zwał tak zwał - dla mnie ważne jest, że można go tu dostać na każdym targu, w prawie każdym spożywczaku. Smakiem nie różni się zbytnio od wieloząbkowego kuzyna, choć moim zdaniem jest cokolwiek delikatniejszy. Jest od zwykłego czosnku mniejszy i droższy - jednak jestem w stanie zapłacić za to, że się nie męczę przy obieraniu. Można go upiec, ukisić, dodać do dowolnej potrawy. Kocham go.
Oj, a ja uwielbiam "obierać" czosnek, odkąd się nauczyłem, że nie należy każdego ząbka "oskrobywać" ze skórki, a wystarczy rozgnieść po kilka naraz nożem-tasakiem i odciąć "pupkę" - łupinka schodzi sama jak po maśle! A jednoząbkowego tu u nas nie widziałem.
OdpowiedzUsuńJa mogę obierać czosnek, jeśli mam do obrania kilka ząbków. Jeśli mam obrać główkę albo i więcej, preferuję czosnek jednoząbkowy :)
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam czosnek i dodaję prawie do wszystkiego, ale to zdaje się po-tajwańskie zwyczaje ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe czemu w Polsce takiego nie ma? Ja jednak z miłą chęcią zminimalizowałbym sobie czas obierania ;).
OdpowiedzUsuńponieważ, jak WSZYSCY wiedzą, czosnek z Chin jest ZUYYYY!!! http://www.fakt.pl/Afera-czosnkowa-Niezaplacone-clo-43-osoby-uslyszaly-zarzuty-w-sledztwie-przeciw-czosnkowemu-gangowi,artykuly,160779,1.html
OdpowiedzUsuńPrzekonałaś mnie, do dziś żyłem w zatrważającej niewiedzy :D. A nie da się go uprawiać u nas, żeby nie był taki chiński i zuuuyyy?
OdpowiedzUsuńno da się, ale skąd weźmiesz zdrowe cebulki, skoro chiński czosnek jest zuyyyyy?
OdpowiedzUsuńJak dotrę do Ciebie do Chin to wezmę kilka ze sobą i sprowadzę go do Polski, niczym królowa Bona pomidory.
OdpowiedzUsuńależ bardzo proszę, mój Ty królu Bonie ;)
OdpowiedzUsuńMona uprawiac w Polsce ten czosnek jednozabkowy? Jezeli take to jak.
OdpowiedzUsuńZ tego, co wyczytałam w internetach, sam sposób uprawy jest jednakowy dla czosnku jedno- i wieloząbkowego. Jeśli chodzi o rady dotyczące uprawy czosnku, to na przykład ten blog powinien być przydatny: http://niekupiejedzenia.blogspot.com/2014/09/czosnek.html
UsuńCzy czosnek jednoząbkowy jest tak duży, jak główka wieloząbkowego?
OdpowiedzUsuńjak główka niewielkiego wieloząbkowego.
Usuń