2007-04-27

網路朋友

我在 Skype 認識一個臺灣帥哥. 我們常常談話. 他給我看他的照片, 我們慢慢交了朋友.
他說他需要我地址. 我不喜歡給陌生人我的地址, 但是這個人看起來不錯, 所以我給他我的地址.
他送給我東西. 禮物. 我應該很高興. 但是這個禮物嘛...是比較貴的.

Jake: 真謝謝你! 這個禮物一定很有用; 我知道你想要看多些我的照片. 我卻要請你: 不要再送給我那麼貴重的禮物...我知道你要讓我快樂, 可是現在我的感覺不一樣. 我覺得不好意思. 在波蘭很好的朋友也不能給這樣的禮物. 禮物應該是紀念品. 而且...我沒辦法回報...

Poznalam goscia na Skype'ie. Tajwanski przystojniak (koszykarz!!) Przesylal mi fotki, gawedzilismy...Chcial znac moj adres. Zazwyczaj nie daje go obcym, ale ten byl jakis taki fajny. No i wlasnie dostalam przesylke. Aparat cyfrowy.

Eeee...Piekny prezent. Przyda mi sie - nie mam przeciez aparatu...Moze nawet sie naucze robic zdjecia. Ale...Wiecie...Obcy czlowiek przesyla mi cos takiego i ja zamiast sie cieszyc, czuje sie dziwnie...

Tajwanczycy nigdy nie przestana mnie zaskakiwac....

2007-04-15

紅娘

中國傳說中,每個人的腳上都有一根看不見的紅線, 有個叫做“月下老人”的神,他把有緣的男女的紅線係在一起,這樣他們就成了恩愛的夫妻。紅娘就是幫男女彼此相識,目的是希望他們墜入愛河的人。紅娘的角色類似與愛神邱比特.

Tak więc jestem swatką idealną, co stwierdził nawet WenQi, który przesłał mi powyższą notkę. Otóż: podobno na stopach mamy niewidzialne czerwone linie. To według nich winniśmy się dobierać w pary. Pomóc w tym może Czerwona Panienka, która pełni rolę zbliżoną do Kupidyna...
A mnie się bez przerwy udaje swatać różne śmieszne ludziki. Niestety, jak tez poinformowałam WenQi, szewc bez butów chodzi... ;)