PS. A tutaj autorka mówi, skąd wzięła taką właśnie bohaterkę. Bardzo do mnie to trafia - jestem dziewczyną, która zawsze wolała być chłopcem, bo żeńskie bohaterki były za bardzo rozmemłane.
PS.2. Jestem już na ostatniej części trylogii, której Czytelniczka jest pierwszą częścią. Nie mogę się doczekać zakończenia, ale trochę się go boję. Czyli jest właśnie tak, jak ma być.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.