春有百花秋有月
Sto kwiatów ma wiosna, a jesień - księżyc
夏有涼風冬有雪
Lato - wiatr zimny, a zima - śnieg.
若無閒事掛心頭
Jeśli tylko serca nie trapią błahostki
便是人間好時節
Każda chwila jest dobra.
Nie dajcie się zwieść siedmiozgłoskowości. To nie jest zwykły wiersz, a część dziewiętnastego kōanu z Bezbramnej bramy Wumen Huikaia. I choć koany służyć mają medytacji, nie sztuce dla sztuki, akurat ten koan zaczął żyć własnym życiem. Pewnie dlatego, że jest taki prosty i uniwersalny...
W 2002 roku He Xuntian, bardzo znany współczesny kompozytor chiński, wykorzystał ten tekst jako podstawę "Pieśni wiosennej" 春歌.
Pieśń ukazała się na płycie Paramita, będącej w moim odczuciu poszukiwaniem Drogi. Bo czymże jest paramita? Próbą osiągnięcia nirwany. He Xuntian testuje i odkrywa na nowo teksty i muzykę buddyjską, chińską i tybetańską. Opracowuje ją wedle własnych, całkiem nowoczesnych założeń - i sprzedaje w świat. A ludzie to kupują. Nie wiem, czy dla azjatyckości, czy może właśnie dla lekkostrawnego New Age'owego stylu. Dla lekkości czy dla głębi buddyjskiej podstawy. Dlatego, że chcą razem z He szukać Drogi, czy dlatego, że akurat jest modny.
A ja?...
Ja wyciągam się pod oknem, patrzę na deszcz. Na niebo, jaśniejące i chmurniejące znów. Na wiatr, niewidzialny, ale widoczny. I włączam następny utwór He. I następny. I następny...
Jeśli tylko serca nie trapią błahostki, każda chwila jest dobra.
Czyli - mieć serce puste jak orzeszek?
O, buddyjska droga nie jest dla mnie. Dla mnie drogą jest miłość. Wypełnia mi ona serce, ale nie jest błahostką.
A jeśli macie ochotę na więcej koanów, zajrzyjcie tutaj.
Można słuchać i śpiewać bez końca. Tak jak kanony z Taize. I to chyba właśnie miłość sprawia,że każda chwila jest dobra.
OdpowiedzUsuńZgadzam się w całej rozciągłości :)
Usuń