Mieszkamy w wynajętym mieszkaniu. Nie zamyka się okno w kuchni - właściciel nie ma zamiaru wymieniać, my nie będziemy inwestować. Kafelki w salonie są popękane - właściciel nie ma zamiaru wymieniać, my nie będziemy inwestować. Gołe żarówki zwisają z sufitu - właściciel nie ma zamiaru zainstalować kloszy, my nie będziemy inwestować. Ale można kupne klosze, które trzeba domontować do sufitu, zastąpić leciusieńkimi, własnoręcznie zrobionymi lampionami, prawda?
^.^
Kreatywność to podstawa :-)!
OdpowiedzUsuńSprytnie to wyszlo! I ladnie!
OdpowiedzUsuńPowyzej to ja Kiara :-)
OdpowiedzUsuń@pijanazyciem: chyba mam za dużo wolnego czasu...
OdpowiedzUsuń@Kiara: najgorsze, że skoro tak też można, to po co robić coś trwałego? Przecież lepiej bez żalu zmienić za kilka miesięcy na jakiś inny kolor ;)
Też mam gołą żarówkę. Czego użyłaś? Po prostu kolorowego papieru, czy jakichś specjalnych wzorów nabytych drogą kupna?
OdpowiedzUsuńcienkiego kolorowego papieru, twardego kolorowego papieru (na brzegi), kleju/taśmy klejącej i półprzezroczystych ozdóbek :)
UsuńFajnie. Też spróbuję coś zrobić jak już jakiś papier fajny znajdę :)
Usuń