2012-08-01

雲南18怪 18 dziwactw Yunnanu - mleczne wachlarze

牛奶做成片片賣

Krowie mleko sprzedawane jest w plasterkach

Chyba tylko Chińczykowi mogło wpaść do głowy, że zrobienie sera jest dziwne...

Pieczony "mleczny wachlarz" 乳扇 rushan to ser z dodatkiem cukru, który nawinięty na patyczek bądź pałeczki pieczony jest na ruszcie aż się podtopi i przybierze złotawy odcień. Potem się go macza w sosie bądź kremie - od różanego przez arachidowy i czekoladowy aż po słone i ostre. Dla nas, białasów, połączenie pieczonego sera z czekoladą może wydawać się cokolwiek dziwne, ale zapewniam, że jest to przepyszne. Po prostu - sery w Yunnanie zazwyczaj nie są solone, więc przeważa słodkawy posmak mleka, który nie koliduje z czekoladą...
Podpieczony ser aż rozpływa się w ustach, pyszny jest. Oczywiście, nie da się go zjeść bardzo dużo na raz, ale od czasu do czasu stanowi miłą odmianę.
"Mleczne wachlarze" pochodzą z Dali; dawniej w wyrobie tego cudu specjalizowali się reprezentanci mniejszości Bai, ale dziś i inne, żyjące na północny zachód od Jeziora Dian grupy etniczne wprowadziły ser na stałe do swego jadłospisu. Można ten ser spożywać na surowo, po wysuszeniu, smażony, pieczony - jednak ten od dziwactw to wersja pieczona. Bardzo często smażona wersja jest używana jako zagrycha.

Dodaje się go również do słodkiej herbaty bajskiej, czyli do drugiego parzenia. W suchym klimacie północnoyunnańskim można go przechowywać ładnych parę miesięcy.


4 komentarze:

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.