2022-03-09

sakura

Pewnie ze względu na nagły atak zimy pod koniec lutego, w tym roku sakura nam się spóźnia. Poszliśmy przygotowani na cudną sesję zdjęciową, a tymczasem okazało się, że i wiśnie, i nawet nasze karłowate jabłonki dopiero zaczynają się budzić. Wokół kilku zaledwie rozkwitłych drzew zgromadziły się dzikie tłumy z profesjonalnymi aparatami, więc ledwo można było pstryknąć jaką fotkę.

Nic to. Pochodzić po pięknym parku zawsze warto, prawda? I chwytać promienie wiosennego słonka, które całkiem niepostrzeżenie przygrzało do ponad dwudziestu stopni i nawet opaliło mi twarz. Ech, poraz znów wyciągnąć kremy do opalania...

Może w ten weekend będzie już inaczej? Z najwyższą przyjemnością pójdę jeszcze raz!

Teoretyczne podejście do wiśni
Sakura 2009
Sakura 2014
Sakura 2015
Sakura 2016
Sakura 2017
Sakura 2018
Zmierzch nad Szmaragdowym Jeziorem
Sakura 2019
Sakura 2020 Sakura 2021

 

2 komentarze:

  1. Mało, powiadasz? Mnie i to mało o tej porze roku cieszy oczy. Piękne zdjęcia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś już było jakby lepiej :) Ale tłumy jeszcze dziksze...

      Usuń

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.