2012-06-20
slub opata 方丈還俗完婚
Ten macho ze slubnego zdjecia to opat (tak!) Swiatyni Bambusowej. Dal sobie spokoj z zyciem zakonnym dnia 9 czerwca b.r., a slub odbyl sie 17 czerwca (tak, po tygodniu!) w mocno drogim hotelu, w ktorym wynajeli 30 stolikow (wesele na okolo 300-400 osob). Wybranka serca naszego prawie 50letniego bylego mnicha to 26-letnia specjalistka od jadeitu, wlascicielka sporej firmy nim handlujacej.
Nie, nie ozenil sie dla pieniedzy. Tutejsi opaci sa bogatsi nawet od naszych :P Oczywiscie, nie wszyscy "mnisi" sa darmozjadami zerujacymi na ludzkiej naiwnosci, nie wszyscy tez napychaja sobie kabzy kosztem wiernych, ale...
Swoja droga, ciekawe, jak sie poznali...
Notka na podstawie tej wiadomosci.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.