Jednym z pomniejszych zabytków Heijingu jest Dom Uczonych - dokładnie Dom Jinshi. Jak na pewno pamiętacie, jinshi to najwyższy stopień, jaki można było zdobyć zdając egzaminy cesarskie i jednocześnie przepustka do kariery urzędniczej. Ten siheyuan został zbudowany za cesarza Daoguanga czyli w latach 1820-1850 w zasadzie jako dar dla miasta, które przysparzało chwały cesarstwu, bo dało mu aż trzynastu jinshi! Dla porównania, w całym Kunmingu sławę zdobył tylko jeden - Yuan Jiagu. Przyznać trzeba, że był najlepszym z najlepszych czyli zhuangyuanam, ale jednak - tylko pamięć o nim przetrwała w świadomości ogółu. W dodatku nawet nie pochodził z Kunmingu, a tylko przeżył tu najważniejsze swe lata. A taki maleńki Heijing miał aż trzynastu!
Budowla wzięła swą nazwę od szyldu "Jinshi" (进士), podarowanego w 1871 roku jednemu z owych jinshi przez cesarza Tongzhi.
Niestety, budynek nie został odnowiony, nie można do niego wejść - można się tylko przyjrzeć z zewnątrz. Również pamiątkowy szyld nie przetrwał.
A gdyby tak w Polsce wprowadzić ten stary, chiński system klasyfikacji urzędników...ehhh rozmarzyłem się
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że nieźle byłoby, gdy to ci najmądrzejsi zostawali urzędnikami :) Inna rzecz, że w dawnych Chinach niekoniecznie wyścig szczurów wygrywali ci najmądrzejsi czy najbardziej kreatywni w rozwiązywaniu problemów - niestety palma pierwszeństwa przypadała często tym, którzy potrafili zakuć, zdać i zapomnieć...
Usuń