2021-08-21

sałatka z białej rzodkwi 凉拌萝卜丝

Dzisiejszy wpis powstał w ramach współpracy z japonia-info.pl oraz enesaj.pl, czyli pod egidą Unii Azjatyckiej.

Na początku bardzo mi w Chinach brakowało... rzodkiewki. Ostrej, ale też słodkiej, chrupiącej, świetnej na kanapki i do awanturki. Z czasem pogodziłam się jednak, że tutaj na targu znajdę tylko białą rzodkiew - giganta, jedna sztuka to kilo albo i dwa. Na kanapki idzie kilka plasterków; z reszty robię rosół z rzodkwią, a jeśli jest za gorąco na zupy, doskonałym rozwiązaniem jest sałatka. 

Składniki

  • biała rzodkiew, starta na tarce o grubych oczkach albo pokrojona w cienkie słupki tasakiem 
  • sól 
  • delikatny ocet - ryżowy, jabłkowy czy mango 
  • cukier 
  • chilli - świeże albo w płatkach, w zależności od stopnia ostrości, jaki tolerujecie 
  • zielenina - najlepiej świeża kolendra, ale może też być cebulka 
  • czosnek 

Wykonanie:

  1. Startą rzodkiew natrzeć solą i poczekać, aż puści sok.
  2. W zależności od tego, ile soli użyliście, trzeba przepłukać lub zostawić w świętym spokoju i tylko odcisnąć wodę.
  3. Pozostałe przyprawy dodać po uważaniu - ja dodaję zaledwie odrobinę cukru, ale za to ładnych kilka ząbków czosnku; lubię kolendrę, więc daję, ile mam. Znacznie poprawiła się też moja tolerancja względem rzeczy pikantnych, więc dorzucam kilka posiekanych drobno chilli wraz z pestkami. Łagodnego octu nie trzeba żałować - niech przełamie ostro-słodki smak sałatki.
  4. Wymieszać i gotowe!
Tutaj znajdziecie przepis na japońskie tataki, a tutaj jest lagman.

2 komentarze:

  1. W Azji Centralnej jest okrągła, zielonkawa rzodkiew zwana chińską lub margelańską. Spotkałaś taką?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, że w niektórych regionach Chin jest bardzo popularna, ale u nas się jej na targach nie spotyka.

      Usuń

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.