Sprzeczamy się, mój Pan i Władca i jego zupełnie absolutnie niepokorna wolnica.
Ja: Bo Wy, Chińczycy, to nawet mówić umiecie tylko po psiemu, i to jedno słowo - hau, hau (piję do tego, że 好 hao, wymawiane jak nasze "hau" to jedno z najczęściej używanych słów w języku mandaryńskim - jest na sześćdziesiątym miejscu).
ZB: Psy nie szczekają "hau, hau", tylko "wang, wang" (汪汪) (tak, w Chinach podobno tak szczekają, nie wiem, skąd im się to wzięło ;)).
Ja: No popatrz, czyli chińskie psy są za głupie, żeby się nauczyć poprawnie szczekać, całe szczęście Wy, Chińczycy, potraficie się nauczyć poprawnego psiego...
Coś za coś - może chińskie psy są głupie, ale za to smakują.
OdpowiedzUsuńhmmm, może tak nawet jest lepiej :)
Usuń