Potrzebne nam:
- mielone miesko,
- ziola (bazylia, oregano, majeranek itp.)
- cebula, czosnek
- koncentrat pomidorowy (jesli nie mamy pomidorow na sos pod ręką)
- pieprz, sól
- śmietana/jogurt
- zagęstnik (mąka jakaś, ja robię z kukurydzianą)
- ewentualnie zółty ser
- żaroodporne naczynie
- piekarnik
Wlaczamy piekarnik, zeby sie nagrzal do 200 stopni. Cebulkę z ziolami przysmazamy. Mieszamy z miesem, solą, pieprzem i formujemy kulki, ktore ukladamy na naczyniu zaroodpornym (zazwyczaj mieso mielone jest tak tluste, ze nie trzeba juz dodatkowo niczym go smarowac). Zalewamy sosem. Sos sklada sie z: koncentratu, smietany, zagestnika, dodatkowej porcji ziol. Na wierzch dajemy zolty ser. Wsadzamy do nagrzanego piekarnika na jakies 25 minut i w tym czasie przygotowujemy dodatki - gotujemy ziemniaki/ryz, robimy salatke.
Najbardziej mnie zawsze irytuje ta chwila, kiedy zarcie juz pachnie i widac, jak ser sie ladnie stopil...
Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.