2023-09-13

Morre Garden 摩尔农庄

Przy okazji konkursu, który odbył się w Chuxiongu, jurorzy (uczestnicy zresztą też) zostali zaproszeni do najważniejszego sponsora, pomysłodawcę i organizatora imprezy, lokalnego producenta wyrobów orzechowych. Jak się okazało, nie tylko mogliśmy zerknąć za kulisy wielkiej przetwórni, ale również zwiedzić "muzeum orzechowe", które faktycznie dostarcza sporo wiedzy na temat rodzajów orzechów włoskich, sposobów uprawy i możliwości jego wykorzystania.

Zostaliśmy również zaproszeni na deser: ciasto orzechowe z pulpy orzechowej pozostałej po wyrobie "mleka orzechowego", a także napój kawowy z orzechami. Oczywiście, chińskim zwyczajem, na wyjściu zostaliśmy obdarowani produktami - ku mojej wielkiej uciesze był to wytłaczany na zimno olej orzechowy. 

Ponieważ oprowadzała nas naprawdę miła panienka, ośmieliłam się zapytać, oczywiście w uprzedzająco grzecznych słowach, dlaczego mając tak wysokiej klasy składniki i tyle możliwości, wypuszczają na rynek kolejne buble, czyli napoje o składzie gorszym niż sztuczna czekolada i tego typu kwiatki. Czy nie mają czystego mleka orzechowego? Czy nie mogliby robić przekąsek bez cukru? Panienka w odpowiedzi zaprowadziła nas do sektoru rozwoju produktów. Tam, ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, stały właśnie produkty, które sama chętnie bym kupiła: naturalna orzechowa farba do włosów ze skorupek orzecha, czyste mleko orzechowe, orzechowe "batony" z głożyną i tak dalej. Wszystko jest. Nikt tego nie kupuje, więc nie dystrybuują do sklepów. Czekają, aż uda im się wyrobić odpowiednią licencję i zacząć te produkty eksportować do Europy i Stanów Zjednoczonych...

Tutaj ich strona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.