2023-09-29

księżycowy most 月桥

Dzisiejszy wpis powstał w ramach współpracy z japonia-info.pl, czyli pod egidą Unii Azjatyckiej.
 
Popełniłam już tak dużo wpisów środkowojesiennych*, że aż nie wiedziałam, czy uda mi się znaleźć jakiś sensowny temat. Ale mam! To przecież święto księżyca. A księżyc jest związany z bardzo chińskim elementem architektonicznym. Czy znacie mosty księżycowe? To są te wysoko sklepione, półokrągłe mosty dla pieszych, pojawiające się w ogrodach chińskich (najpierw) i japońskich (później). Kształt mostu i to, jak wysoko nad wodą się on wznosił miał początkowo znaczenie głównie praktyczne: miały pod nim swobodnie przepływać łódki. Jednak jako ważna estetycznie część chińskiego ogrodu musiał przede wszystkim być zbudowany tak, żeby odbijać się w wodzie tworząc O - które oczywiście symbolizuje księżyc.

Mosty takie mogą być również nazywane mostami bębnowymi 鼓桥 gǔqiáo lub po prostu łukowymi 拱橋 [拱桥] gǒngqiáo, przy czym warto zauważyć, że o ile każdy most księżycowy jest mostem łukowym, o tyle nie każdy łukowy będzie księżycowym. Most z pierwszych dwóch zdjęć, czyli jeden z mostów nad Rzeką Wielkiego Widoku, zbudowany w 1974 roku, w ogóle nie tradycyjny, ale i tak ładny, nazywa się własnie Mostem Łukowym. Z kolei mosty w parkach, jak widoczny na ostatnim zdjęciu most znad Szmaragdowego Jeziora, mają zazwyczaj jakieś swoje, mocno poetyckie nazwy, z księżycem nie mające nic wspólnego, nawet jeśli są tak oświetlone, że każdej nocy faktycznie wyglądają jak małe księżyce...

Takie perełki nie są jednak wyłącznie domeną azjatycką. Również w Polsce można znaleźć przepiękne księżycowe mosty, np. w Parku Mużakowskim (w tym moście zakochałam się od pierwszego wejrzenia! A nawet go jeszcze nie widziałam na żywo!...). A Wy znacie jakieś przykłady?

Tutaj poczytacie o japońskiej panience z mostu.

*Możecie poszukać; co roku pod koniec września jest coś o księżycu, księżycowych ciasteczkach i innych takich...

2 komentarze:

  1. Piękne są te mosty, zwłaszcza efektowne, gdy można podziwiać je razem z ich odbiciem w wodzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a kiedy je jeszcze podświetlić odpowiednio wieczorem, to już w ogóle bomba :)

      Usuń

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.