2015-12-29

Zhang Podwójna Korzyść 张双利

Zawsze lubiłam staruszków. Kiedy byłam mała, kochałam się w połowie kolegów mojego Brata - czasami po kolei, czasami we wszystkich naraz. Z perspektywy dwunastolatki dwudziestoletni faceci byli już przecież okropnie starzy, prawda? Miałam też lekkiego fisia na punkcie całkiem dojrzałych aktorów zamiast, jak wszystkie koleżanki, kochać się w Leonardo DiCaprio itp. Nie powinno więc nikogo dziwić, że gdy natknęłam się w chińskich internetach na zdjęcia tego starszego pana, zaraz wyszukałam tych zdjęć więcej... i więcej...

Ten urodzony we wczesnych latach pięćdziesiątych facet od dziecka lubił scenę. Śpiewał, tańczył, występował przez całą podstawówkę i szkołę średnią. A potem... wylądował w kopalni w charakterze pracownika fizycznego. Całe szczęście z pasji nie zrezygnował; kiedy tylko były po temu warunki, wrócił do zawodu artysty. I tak od lat osiemdziesiątych występuje, teraz już głównie w serialach, ale i filmy się jeszcze zdarzają. Żeby było śmieszniej, w filmach jest po prostu brzydki. Zazwyczaj gra jakiegoś wieśniaka albo podleca, jest wstrętnie ubrany i w ogóle. A już najgorzej wygląda tam, gdzie jest jeszcze stosunkowo młody. Był wtedy zupełnie nieatrakcyjny, a gdy się postarzał, nagle wyprzystojniał :D
Hmmm... O jego talentach aktorskich się wypowiadać nie będę. Popatrzę sobie za to jeszcze na zdjęcia...

2 komentarze:

  1. Chinskie Sean Connery. Jak mial 39 lat to bym sie za nim nie odwrocila... Ale jak dobil 50+ to stal sie idealem urody meskiej....

    OdpowiedzUsuń

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.