Ostatnie okruchy drożdżowego ciasta, ostatnia porcja bigosu. Spokój i - w zasadzie - cisza. Kunmińczycy też się bawią w "nasz" Sylwester - ale to na Placu Złotego Konia i Szmaragdowego Koguta albo w innych "młodzieżowych" częściach miasta. Tam są bitwy na sztuczny śnieg, tam fajerwerki, hałas i tłum.
A tutaj - spokój. ZB, muzyczka i ja.
Co nam przyniósł 2015 rok? Pierwszy rok mieszkania we własnym mieszkaniu, z dnia na dzień bardziej "naszym".
Praca ZB, która miała być na pół etatu, okazała się być pracą na każde zawołanie szefa.
Moja kolejna współpraca ze szkołą była miła, ale skończyła się już we wrześniu; odtąd tylko tłumaczenia i prywatni uczniowie.
Był czas wielkiej troski, który przekonał mnie, że dobrze robię, ciesząc się każdym dniem - i że mam prawdziwe szczęście, mając z kim dzielić to szczęście. Troski też dzielimy, ale chyba dzielenie szczęścia jest jeszcze ważniejsze.
Był krach na chińskiej giełdzie, z którego wyszliśmy zwycięsko - z chudszym kontem, ale z wiarą, że damy radę i bez wzajemnych pretensji.
Powoli nadchodzą zmiany. W przyszłym roku przestanę Was dręczyć codziennymi wpisami; mam mniej czasu, a zobowiązań mi przybędzie. Zawsze dbałam o to, żeby pomysły zapisywać w szkicowniku - to po to, aby nie zapomnieć, że miałam Wam o czymś opowiedzieć, coś opisać. A tymczasem okazało się, że w szkicowniku mam prawie trzysta rozpoczętych wpisów, a czasu brak. Więc będę pisać rzadziej, ale postaram się nadrobić te wszystkie zaległości. Powolutku, pomalutku, krok po kroczku.
Mam nadzieję, że i rok 2016 okaże się dla nas łaskawy. Wierzę również, że będziemy potrafili tę łaskawość losu docenić.
Czego i Wam życzę.
Na szczęście rok jest długi i znajdzie się w nim miejsce i na złe, i na dobre rzeczy. Ale oczywiście, niech będą tylko te dobre!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku, Natalio!
Dziękuję i odwzajemniam z całą serdecznością. Niech Ci się darzy!
UsuńKochana! Wszystkiego najlepszego! Niech Wam się wiedzie :) Buziaki!!!!
OdpowiedzUsuńDziękujemy i ściskamy bardzo serdecznie :)
UsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku!Niech się dobrze wiedzieć i czasu na nic nie brakuje.Choć żal,że wpisy będą rzadsze...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Greta
Z tym nieszczęsnym czasem jest zdecydowanie najgorzej... Wszystkiego najlepszego!
Usuń