2010-11-24

Zhuangzi

Czyli klasyk taoizmu. Mowi o tym, ze zycie to sen i ze nie warto sie nim zbytnio przejmowasc. Marnosc nad marnosciami po prostu. Najbardziej znany z tego kawalka, ze nie wiadomo, czy Zhuangzi sni, ze jest motylem, czy motyl sni, ze jest Zhuangzim. 
Dzis podczas zajec z chinskiej literatury omawialismy m.in. wlasnie tego motyla. Wspollawkowiczka pyta: to w koncu wiesz, czy nie wiesz, czy jestes czlowiekiem, czy motylem? Mowie, ze oczywiscie, ze wiem i ze to widac na pierwszy rzut oka, ze jestem motylem. Na potwierdzenie tej tezy zatrzepotalam dosc gwaltownie. Jako, ze siedze w pierwszej lawce, a nauczyciel nie mogl nie zauwazyc, po prostu sturlal sie on z katedry...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.