Drugi raz w zyciu obchodzilam Halloween (pierwszy raz byl na pierwszym roku studiow, kiedy to urznelam sie haniebnie galaretkami owocowymi z alkoholem). Tym razem obylo sie bez ekscesow, a ja mam dosc obchodow na baaaardzo dlugo, bo tez obskoczylam trzy imprezy: maluchow, starszakow i podstawowkowiczow. Byly dekoracje
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6PunYcjdI6r-g5QBe6WQNBkvf_p39lEfqP4k0VT8OLgehdHrMZ4CTGAqJh08KbYWha37ux26h0_iXkG46Oo8NbG2VXZjadLQ8SrsnwiiA8sC3xmtLgpXPC_1Tj92GQs-CwEQlMedkS7E/s400/PA310017.JPG)
Gry i zabawy
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMeHShhYiLzy2gh4RYji5q_B7KOtmDoYgAV0Jaeq4dWR1yRdJ7g7Nlnduc2NwXmB7E7W-8qmSm7YHVdLp1OK60i60i8dguC1hzTisUUZt9xdbpTHh4dQ8KeESOFoyFzp_Bqx3iYWtgqvM/s400/PA300008.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj10jn_Sv37OO-xRd3rGvGzFO6igp81R0sNPla53IQOBFjHMRHQxeuvIDo8YJ7JdT9G3DEKl2h7JTsucEUpWK1QZiW15HbHrpf8Lop4E0T7l23nej4lU2Pq1IUmoShVyMniDU-CrxlZkGE/s400/PA300007.JPG)
No i bylam ja. Przerazajaca??
zawodowa czarownica :)
OdpowiedzUsuń