Mieszkanie znalezione! Jeśli chodzi o newsy - bawią mnie spojrzenia męskiej populacji Kunmingu, cieszy ilość pysznego żarcia, kocham Cuihu (moje własne, prywatne jezioro z lotosami), moim pojazdem jest słynny Perpedes, nie śpię z wrażenia i w ogóle życie jest piękne. A kawa kosztuje dwa-trzy razy więcej niż piwko. Chyba nie muszę mówić, że oduczam się powoli pić kawę...
Mieszkanie jest na razie tylko teoretycznie, wprowadzimy się 28 bm. Dziś uczelnia, bank, podpisanie umowy, kupno ręcznikow... Żarcie. Ale o tym to już nawet nie ma co wspominać, bo przedpotopowy komp w tym hostelu nie pozwala na załadowanie zdjęć z aparatu. Wszystko pojawi się później.
Jest pięknie, gdzie nas nie ma? NIE! Jest pięknie tam, gdzie właśnie jestem. Właściwie, to jest tak pięknie, że mogłabym tu sobie z rok pomieszkać ;)
没有空喔！这里太漂亮啦。 不要打电脑。搬家以后我再开始写我在昆明的故事。。。
A teraz moje ulubione zdanie:
OdpowiedzUsuń"A nie mówiłam?" :P
Trzymaj się, pisz dużo, jedz jeszcze więcej, picie, ze zrozumiałych powodów, ograniczaj - nadrobimy w ferie :)
Tymczasem się odmeldowuję, muszę sprawdzić, czy piramidy wciąż stoją i czy faktycznie sobie daję radę z hebrajskim ;)
Do poczytania za 15 dni :)
No to zaczynam nie moc sie doczekac ferii :) Nie pije tak duzo... Skoro pije piwo zamiast kawy, a kawy pilam niewiele... :D
OdpowiedzUsuń