W kunmińskiej przestrzeni miejskiej coraz częściej głośno o projektach, tzw. "parkach tworzenia kultury" 文化创意园, a w skrócie 文创园, które wyrastają jak grzyby po deszczu w miejscach wchłoniętych przez miasto, a które dawniej były położonymi na obrzeżach fabrykami czy warsztatami. Zamiast je zburzyć i zbudować coś od nowa, władze starają się wspierać rozmaite pomysły na twórcze wykorzystanie tych terenów. Część zostaje zachowana jako pomniki minionej epoki w stanie nienaruszonym (tutaj znalazło się nawet miejsce na malutkie muzeum); część zostaje twórczo rozbudowana i odświeżona.
Jednym z takich miejsc jest powstała w 1970 roku fabryka ciągników jednoosiowych Boski Pług. Fabryka upadła już dawno, jednak pozostał po niej kompleks budynków. Nie tylko te, w których dawniej stała maszyneria, ale również stare robotnicze kwatery, przyzakładowa stołówka, aula, a nawet stare kino!
Obecnie część budynków zmieniła się w małe warsztaty, kawiarenki i cukiernie; część wykorzystano na salony samochodowe czy restauracje. Można spędzić ładną godzinkę czy dwie, przyglądając się, jak dano starym budynkom drugie życie, jak postarano się upiększyć tę niepiękną pierwotnie przestrzeń, a potem przysiąść w którymś z ogródków na kawę czy kolację. Sama przestrzeń wykorzystywana jest również jako tło w filmach opowiadających historie z drugiej połowy XX wieku, takich jak Młodość (już kiedyś o nim wspominałam), a także jako plener... sesji ślubnych.
Tajfuniątko z wielkim zainteresowaniem spacerowało i oglądało wszystko, dopytując np. jak to możliwe, że kino jest takie malutkie, a krzesła w nim takie twarde.
jeden ze słynnych plakatów wzywających do walki z wróblami |
Trochę ładnych zdjęć znajdziecie tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.