2009-05-09

雲南十八怪 18 dziwactw Yunnanu III

Dziś dwa dziwactwa razem, jako, że dotyczą tej samej sprawy:
三隻蚊子一盤菜
trzy komary to pełen talerz żarcia
螞蚱能做下酒菜
koniki polne robią za zagrychę

Opis tyleż frapujący, co nieprawdziwy. Ze względu na dobra pogodę zapewne, insekty rosną tu w zastraszającym tempie i do nieprawdopodobnych rozmiarów - wczoraj pół godziny tłukłam tego skubanego karalucha, zanim wywiesił białą flagę; w dodatku gumową podeszwą nie dało się przebić tej jego cholernej skorupki, więc musiałam pójść po drewniaka... Wczoraj było sprzątane, kuchnia jest czyściutka, a i tak skądś przylazł wieczorem - i to mimo braku jedzenia i mimo zapachu detergentów w powietrzu. Mam wrażenie, że one przez instalację wodno-kanalizacyjną przełażą. I tak się cieszę, że nie mamy tu całej kolonii... A raczej powinnam powiedzieć: cieszę się, że jeszcze nigdy nie zauważyłam tu całej kolonii. Ale kto wie, lato się zbliża, jeszcze wszystko przede mną... W każdym razie - choć faktycznie robactwo tu duże, to nie wystarczą trzy sztuki na talerzu, żeby była potrawa - zazwyczaj podaje się je w dużo większej ilości.

7 komentarzy:

  1. Idę puścić pawia, zaraz wracam :O

    OdpowiedzUsuń
  2. O pawiach bedzie w nastepnym poscie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. błeeee... o jeny nie mogę na to patrzeć!!! ej! bo przestanę czytać Twojego bloga!!!!!!!!!!

    (to ja: człowiek bojący się nawet krewetek) tfu

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie sadze, zeby taki wpis sie powtorzyl... Ale to dobrze, ze potrafie wzbudzic emocje :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Przez Ciebie śniły mi się chrupiące odnóża pająków....które były smaczne... Cały dzień mnie prześladowały...

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak żarłaś coś takiego to już nigdy więcej nie będziemy się całować ;) !!!

    OdpowiedzUsuń
  7. :D Cale szczescie MPBL nie ma takich obiekcji :D

    OdpowiedzUsuń

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.