Z zupełnie dla mnie niezrozumiałych przyczyn, yunnańskie sklepiki, w których można ekskluzywne papierosy i trunki wymienić na gotówkę (回收菸酒),
specjalizują się jednocześnie w sprzedaży JEDNEGO typu grzybów, zwanych malowniczo "Robal zimą, ziele latem" (冬蟲夏草). O grzybie pisać nie będę, bo zrobiła to przede mną Szczurzyca, można poczytać tutaj.
Inna rzecz, że sama idea wysoko wyspecjalizowanego niby lombardu, w którym można zamienić papierosy czy wódkę na gotówkę, jest dość zabawna. Wiecie, najdroższe yunnańskie papierosy kosztują parę tysięcy złotych za "wagon", więc obroty mają pewnie niezłe, ale mnie i tak zawsze zdumiewa sama idea...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.