A skoro jesteśmy już przy herbacie, wpadł mi niedawno w ręce śliczny komiks: The Tea Dragon Society. Opowiada o opiece nad herbacianymi smokami (smoki, których różki to jakby maleńkie krzewy herbaciane, cudny pomysł!), ale też o przyjaźni, miłości, pasji, cierpliwości... Choć nie jestem już dawno w grupie wiekowej, dla której takie komiksy powstają, zauroczył mnie on bardzo. Już nie mówiąc o tym, że koncepcja smoczej herbaty, która przynosi smocze wspomnienia tym, którzy ją piją jest absolutnie fantastyczna! Filiżanka herbaty z przyjaciółmi zawsze sprzyja przywoływaniu miłych wspomnień - a filiżanka smoczej herbaty jeszcze bardziej!
Serdecznie polecam - nie tylko dzieciom.
PS. Jest to pierwszy tom trylogii. Pozostałe tomy polecam równie serdecznie :)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń